Od lat w branży beauty krąży teoria, która – choć powtarzana z uporem – w praktyce jest całkowicie bezużyteczna. Co ciekawe tej teorii przede mną nikt zweryfikował a jest przedsyawiana Wam w szkołach w książkach, podręcznikach. Przekazuje się ją z ust do ust mimo iż nigdy nikt jej nie zbadał i nie przyjrzał się na ile teoria ta jest w jakikolwiek sposób miarodajna.
Chodzi o tzw. teorię żył, mającą rzekomo pomagać w rozpoznawaniu typów urody.
Według niej osoby o ciepłym typie kolorystycznym (wiosny i jesienie) powinny mieć żyły zielone, natomiast osoby o chłodnym typie (lata i zimy) – żyły niebieskie. W efekcie miałoby to prowadzić do prostego wniosku: ciepłym typom z zielonymi żyłami polecamy cieplejsze kolory, a chłodnym z żyłami niebieskimi, fioletowymi – chłodniejsze.
Brzmi prosto, prawda? Niestety, to tylko złudzenie.
W rzeczywistości kolor żył nie jest w żaden sposób miarodajnym kryterium przy analizie kolorystycznej, także w ustalaniu samego aspektu dominującej temperatury urody.
Ja nie lubię teoretyzowania, bo teoretyzowaniem jest właśnie teoria żył, nie poparta żadnymi danymi.
Jestem zwolenniczką danych, zatem poniżej przedstawiam dowody. Spójrz na odpowiedzi z mojej ankiety, w której wypowiadają się realne osoby po analizie kolorystycznej. Dla ułatwienia różową kropką zaznaczyłam odpowiedzi, które SĄ W SPRZECZNOŚCI Z TEORIĄ ŻYŁ.
Najpierw mamy informację o tym, jakim typem kolorystycznym jest dana osoba. Wiosny i jesienie traktuj jako typy kolorystyczne dominująco ciepłe. Spójrz sama/sam: czy oni mają tylko zielone żyły? No nie.
Więc czy teoria żył jest w stanie pomóc rozpoznać typ urody? No nie.
Teraz spójrz na odpowiedzi osób, które są dominująco chłodnymi typami kolorystycznymi (czyli te, które powiedziały, że są latem i zimą). Czy oni mają niebieskie i fioletowe żyły? No nie.
Więc czy te odpowiedzi wspierają prawdziwość teorii żył? No nie.
Tutaj się nic nie klei. Przeanalizuj to na spokojnie, bo prawdopodobnie byłaś/byłeś tego uczona/uczony. Wyrzuć do śmietnika proszę tę teorię.
Co może mieć wpływ?
Kolor żył na nadgarstkach w znacznie większym stopniu zależy od grubości skóry albo od tego, czy karnacja jest ciemniejsza lub jaśniejsza. Nie twierdzę, że mam w tej chwili, na ten temat obszerne i rzetelne dane. Na ten moment obserwuję następujące zjawisko: kiedy osoby są opalone, częściej mają żyły na nadgarstkach, które wyglądają na zielone, ponieważ opalenizna tworzy swoistego rodzaju filtr, który optycznie ociepla zewnętrzny kolor naczyń krwionośnych.
Natomiast w żaden sposób ciepły typ kolorystyczny nie ma częściej żył zielonych niż niebieskich. Typy kolorystyczne ciepłe mogą mieć skórę jaśniejszą albo ciemniejszą. Mogą też sezonowo być opalone albo i nie. Prędzej walor karnacji/opalenizna ma wpływ na kolor żył niż temperatura urody.
Tutaj przeczytasz czym jest analiza kolorystyczna na dobry początek:
Polecam także to wideo (kliknij w obrazek aby odtworzyć):
Ważna dygresja:
Nie dość, że teoria żył nie pozwala nam ustalić ważnego kryterium, jakim jest dominująca temperatura urody, to w tym tekście pragnę zaznaczyć kolejny aspekt.
Osoby, które popularyzują tę absolutnie fejkową teorię żył, również dają do zrozumienia, że wystarczy podział kolorystyczny na ciepło i chłodno.
Pragnę w tym miejscu przypomnieć, że taki podział – zarówno kolorów, jak i typów urody – jest nieprawdopodobnie mało precyzyjny.
Ciepłe typy kolorystyczne mogą się diametralnie od siebie różnić, ponieważ nie mniej ważnymi aspektami w kolorystyce urody są takie czynniki jak:
Walor – czyli jasność lub ciemność urody. Natężenie tej cechy może być bardzo różne, od wyjątkowo jasnych po bardzo ciemne typy.
Kontrast – uroda może być kontrastowa lub harmonijna, a dominacja jednej lub drugiej cechy również może mieć różne natężenie.
Poniżej możesz zobaczyć zestawienie dwóch kobiet, które są dominująco ciepłymi typami kolorystycznymi. Zaobseruj że mimo wspólnej cechy jaką jest ciepła temperatura urody, ich potrzeby kolorystyczne nadal są szalenie różne.
Zgodzisz się ze mną że prawidłowe ustalenie temperatury urody (prawidłowe – czyli wyklucza stosowanie teorii żył), jest dopiero częścią ustalenia najlepszej kolorystyki?