ZA CO MI PŁACISZ?

Czytasz ten wpis najprawdopodobniej dlatego, że interesuje Cię tematyka analizy kolorystycznej, narzędzi do tej usługi, lub po prostu przeczuwasz bardzo bezpośredni i szczery wywód z mojej strony. Dobra wiadomość jest taka, iż żadnego z tych oczekiwań najprawdopodobniej nie zawiodę:)

Do brzegu i wprost: analiza kolorystyczna jest coraz bardziej popularną usługą, coraz więcej beauty ekspertów ją wykonuje oraz samodzielnych kolorystów. Oczywiście koncept samej analizy kolorystycznej, chust, tam jest znany od dawna, jednak w trochę innej skali i jakości. Twórcy mają różne metodologie, producenci różne projekty, co niestety nie zawsze daje w pełni rzetelne narzędzia.

Z drugiej strony mam świadomość, iż wraz z rosnącą ilością klientów, klientek, kursantów, kursantek to w znacznym stopniu my analizę kolorystyczną spopularyzowaliśmy. Na czym polega sekret sukcesu mojej marki i tego, że odbiorcy mi ufają w zakresie kompetencji, tworzenia autorskich narzędzi, szkoleń? To nie jest żadna tajemnica, to nie jest nic niesamowicie odkrywczego: pokazywałam i pokazuje wciąż różnice na realnych kobietach (nie ze stocka, rysunkach) oraz dużo edukuje na moich mediach społecznościowych. Wchodząc na profil ig @katarzynasoja.pl zobaczysz metamorfozy, grafiki, palety przy konkretnych osobach. Książki które wydałam w formacie elelektronicznym, również działają na zasadach konkretnych zdjeć, wizualizacji, grafik. Analiza kolorystyczna musi bazować na realnym pokazie konkretnych twarzy, kolorów, koloryzacji, etc. Tak samo bez sensu analizę opisywać jedynie słowami, gdyż jest to praca z kolorem, światłem.

Rynek się rozrasta, nauralną koleją rzeczy jest wykwit rzemiosła różnej jakości, co zresztą dzieje się w wielu branżach, na wielu płaszczyznach. Powstaje wiele placówek, narzędzi, narzędzi, tablic, rekomendowanych kolorystom. Czasami jest całkiem nieźle, jednak nie ma co liczyć że tworzą je eksperci, osoby które mają doświadczenie w tym fachu. Konkurują przede wszystkim ceną, bo jak ktoś nie ogarnia tematu, prawdopodobnie kupi tam gdzie jest taniej. Niestety z takiej jakości sprzętem z pewnością nie będzie ogarniać dalej. Poniżej przygotowałam dla Ciebie ściągę z dokonywania słusznych wyborów dotyczących  analizy kolorystycznej. Zrób screen, aby w przyszłości sobie pomóc przy podejmowaniu ważnych inwestycji w kompetencje, specjalistyczne narzędzia, także innych dziedzinach:

  1. Czy producent/projektant sam jest ekspertem od narzędzi/szkoleń jakie tworzy?
  2. Czy widziałaś/eś metamorfozy, merytoryczne grafiki, zdjęcia twórcy od którego chcesz kupić narzędzia, szkolenia?
  3. Czy osoba od której kupujesz narzędzia potrafi Ci wytłumaczyć zasadność użycia każdego koloru, odcienia, ich kolejności, w narzędziach które od niej/niego planujesz kupić?
  4. Wiesz za jakiego tworzywa są wykonane dane narzędzia, jaką metodą druku? Jak to wpływa na odwzorowanie koloru z projektu na narzędziu trwałym? Jakie ma to znaczenie na ich ogólną trwałość, zużycie?
  5.  Zdajesz sobie sprawę jakie konsekwencje za sobą niesie nieprawidłowe rozplanowanie kolorystyczne w  narzędziu do analizy kolorystycznej?

To podstawa. Niestety świat wygląda tak, że jak jakaś branża zaczyna generować zyski i przychody, znajdują się tacy co chcą zarobić bez względu na jakość wytwarzanych produktów. Korzystając z narzędzi do analizy kolorystycznej w której znajdują się kolory dobrane przez niekompetentnego twórcę, masz jedynie paletki, sety, z przypadkowo dobranymi kolorami.

Odpowiednio skonstruowane narzędzia powinny:

1. Zawierać WYŁĄCZNIE kolorystykę dla typu kolorystycznego, który reprezentuje.

2. W narzędziach, które reprezentują poważny poziom, selekcja idzie o krok dalej – Twórca dzięki doświadczeniu i testom wybiera kolory najbardziej selektywne, REPREZENTATYWNE dla danych typów urody.

3. Kolory powinny być ułożone tak, aby podkreślać cechy danego typu np. w tablicy harmonijnej jesieni nie powinny obok siebie znajdować się kolory, które zbyt mocno ze sobą kontrastują. Profesjonalny kolorysta-projektant wie że takie niuanse mają wpływ na odbiór koloru.

Na grafice klientka Eweliny Narloch o typie kolorystycznym jesień. Kolory w dolnej partii kolażu, dokładnie w tym ułożeniu, zostały znalezione w innej palecie kolorystycznej jesieni. Te odcienie nie tylko W OGÓLE nie są rekomendowane tej urodzie, ale ich ułożenie wzmaga ich wzajemny kontrast, co zaprzecza harmonijnemu typowi kolorystycznemu, jakim jest jesień.

*kontrast jest wzmożony zarówno przez nasycenie obu kolorów o różnym walorze, ale także ich przeciwną temperaturą,  przeciwstawnym umiejscowieniem na kole barw.

Jakie są KONSEKWENCJE korzystania z narzędzi nieprofesjonalnych?

fot. Daniel Sobieśniewski, zdjęcia i kolaże z mojego ebooka Kompendium Koloru
fot. Daniel Sobieśniewski, zdjęcia i kolaże z mojego ebooka Kompendium Koloru

 

 

 

1. Uniemożliwienie wykonania prawidłowej diagnozy kolorystycznej.

2. Wprowadzenie w błąd klienta, któremu wykonujesz analizę – podajesz nieodpowiednią diagnozę i rekomendujesz nieodpowiednie kolory.

3. Nawet przy odpowiedniej diagnozie tzn. zima rzeczywiście jest zimą, możesz popełnić błąd, bo polecasz klientce kolory z palety, które są w niej NIEODPOWIEDNIO DOBRANE.

Wreszcie warto nadmienić, jakie są koszty produkcji oraz trwałość, gdy drukujesz coś tam np. na brystolu vs. druk na hipsie z matową folią wykorzystywaną także w produkcji banerów reklamowych. Być może jakbym poszła w masówkę i sprzedawała Wam kartony, miałabym swój parostatek, zacumowany przy Miedzeszyńskim.  Wolę jednak dać zainteresowanemu narzędzia trwałe, które nie będą do wywalenia przy pierwszym zabrudzeniu, tym bardziej zalaniu. Brak możliwości dezynfekcji to kolejny argument.

Rzecz następna – w zależności od materiału, z którego są wykonane narzędzia, mogą różnie wyglądać kolory. Nadruk na papierze z czasem zazwyczaj blaknie. Niejednokrotnie moje chłodne lato (typ harmonijny, jasny) ma nasycenie równe chłodnej zimie (typ kontrastowy, ciemny) na palecie papierowej. Sama/sam oceń jak to wpływa na jakość, rzetelność przeprowadzonej analizy. Wybór jest Twój – zawsze możesz wymieniać narzędzia z papierowych surowców co pół roku.

Wiem, to normalna kolej rzeczy przy popularyzacji danego tematu, zapewne nie tylko w tej branży. Nie mniej jednak zachęcam Ciebie do przyglądania się produktom pod kątem ekspertyzy i rzetelności ich wykonania. Z całą pewnością są inne osoby które ogarniają temat analizy kolorystycznej i fajnie – rzetelna popularyzacja poprata wiedzą, własnym projektem, brakiem plagiatu jest mi jak najbardziej w smak 🙂

No ale… jak już jesteśmy na moim podwórku, to oczywiście przypominam, ja takie narzędzia tworzę. Spełniają moje, bardzo wysokie oczekiwania. Zanim zdecydowałam się na ich ostateczną formę przyszły ogrom testów, zmiany maszyn do druku, technik, aby były właśnie takie jak być powinny. Kliknij poniżej aby zobaczyć mój autorski produkt, który jest zwyczajnie bardzo dobry:

Shopping Cart
Scroll to Top